www.portlands.fora.pl www.portlands.fora.pl
Wirtualne miasto
www.portlands.fora.pl
FAQFAQ  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  GalerieGalerie  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości  ZalogujZaloguj 

Biuro władz Portlands
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Władze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:04, 07 Lut 2008    Temat postu:

-Ja tu pracuję...bynajmniej nie jako striptizerka-odpowiedziała złośliwie.-A ty co zgubiłeś braciszka?-popatrzyła na niego niechętnie i dostrzegła jego zainteresowanie.
-Wiesz co, mógłbyś chociaż trochę dyskretniej gapić się w mój biust....-powiedziała.
"Zaraz mnie szlak trafi!"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:29, 08 Lut 2008    Temat postu:

-Wiesz nie ma na co zerkać,ale mam już dość naszych ciągłych kłótni i chciałbym żebyś poszła ze mną i Lucasem na dzisiejsze przyjęcie nad basenem?
"Ciekawe co ty na to, no dalej zbieraj szczenę z podłogi"-po raz pierwszy uśmiechnął się szczerze i bez żadnych złośliwości.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:41, 08 Lut 2008    Temat postu:

Haley zdziwiła się wypowiedzią Nathana, najpierw pomyślała, ze się przesłyszała i wyobraźnia płata jej figle, więc z kompletnym zaskoczeniem powiedziała:
-Że co proszę? Czy ja.... się nie przesłyszałam?
"Co się stało?"-pomyślała.


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Pią 11:42, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:47, 08 Lut 2008    Temat postu:

"Nie dość, że sierotka Marysia to jeszcze głucha"
-Tak chciałem cię zaprosić na to przyjęcie jako rekompensatę mojego zachowania wobec Ciebie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:51, 08 Lut 2008    Temat postu:

Haley nie mogła powstrzymać się od komentarza.
-Nawet nie wiesz jak mi miło...oczywiście, że pójdę, to w końcu ja organizuję tą imprezę...-powiedziała i wybuchła śmiechem nie mogąc się opanować. Zrobiła niewinne oczka, a na jej twarzy zagościł piękny uśmiech.
-Podziękuj Lucasowi za zaproszenie.
"I tak w to nie wierzę..."-pomyślała z podejrzeniami.
"On nie mógł by sie zdobyć na coś takiego...to zwykły palant!"


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Pią 11:54, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Nathan



Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 171
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:58, 08 Lut 2008    Temat postu:

-Fajnie tylko Lucas nic nie wie o tym, że Cię zaprosiłem ale skoro nalegasz to mu podziękuje.
"Lucas,Lucas,Luca...zawsze on czy ona myśli o czymś innym?"pomyślał i uśmiechnął się aby nie psuć atmosfery.


Ostatnio zmieniony przez Nathan dnia Pią 11:59, 08 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 20:46, 08 Lut 2008    Temat postu:

-O...W takim razie dziękuję tobie za zaproszenie, na prawdę doceniam to na jaki trud się zdobyłeś, nieważne. Spotykamy się na basenie...-powiedziała i uśmiechnęła się do Nathana. Następnie zostawiła foldery z dokumentami u swojej asystentki, która obiecała, że wszystkim się doskonale zajmie. Haley postanowiła wyruszyć do domu. Poukładała wszystko, wzięła torebkę i wyszła z biura.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:27, 08 Lut 2008    Temat postu:

Lucas i Nathan szybko wyszli z biura w kierunku domu aby przygotować się na imprezę nad basenem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:06, 13 Lut 2008    Temat postu:

Lucas wszedł do budynku, na korytarzu spotkał swoją asystentkę niosącą stertę papierów do jego biura,szybko podbiegł i wziął je od niej potem udał się do swojego gabinetu i zamówił kawę.Po chwili zajął się papierkową robotą ale przerwał ją i zadzwonił powiadomić zarząd Portlands o nieobecności Haley za chwilę powrócił do morza papierów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Lucas
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 178
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:50, 13 Lut 2008    Temat postu:

Kiedy Lucas skończył swoje zadnie posprzątał biurko i wyszedł do domu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Haley
Administrator


Dołączył: 26 Sty 2008
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:52, 19 Lut 2008    Temat postu:

Haley weszła do biura i wyjechała windą na piętro, gdzie znajdował się jej gabinet. Weszła do pomieszczenia, gdzie zastała jej asystentkę Jersey.
-Co się stało, że nie było pani?-zapytała ciekawa i zdenerwowana dziewczyna.
-Nic takiego, musiałam trochę odpocząć po...niefortunnych wydarzeniach.-odpowiedziała Haley i usiadła za biurkiem, gdzie piętrzyły się już papiery. Zaczęła przeglądać wszystkie dokumenty.
-Mam dla ciebie dużo roboty!-powiedziała i uśmiechnęła się.-Bardzo proszę, skontaktuj się z firmą remontową i agencja nieruchomości, następnie skseruj te papiery-powiedziała podając jej gruby arkusz.-Zorganizuj na czwartek spotkanie Rady, zadzwoń do wszystkich i przygotuj mi sprawozdanie finansowe na ten tydzień i prześlij bankowi.-powiedziała przeglądając i podpisując papiery.
-Mam dużo zaległości!-wypaliła w końcu z poirytowaniem."Trzeba wracać do pracy...nie wiem jak to przeżyję"-pomyślała. Posiedziała jeszcze trochę wypełniając najważniejsze dokumenty i następnie wyszła z biura.


Ostatnio zmieniony przez Haley dnia Wto 16:55, 19 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu    Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Władze Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

Arthur Theme
Regulamin