Stadion

Haley · Wysłany: Sob 21:38, 08 Mar 2008 Temat postu: Stadion

Stadion

Nazwa drużyny: F.C Portlands
Pojemność stadionu: 10 000.

Paul · Wysłany: Czw 15:08, 13 Mar 2008 Temat postu:

Paul wysiadł z samochodu i zaczął kierować się ku wejściu do stadionu. Stremowany wszedł do środka i zatrzymał go strażnik.

- Czego pan tu chce? - zapytał strażnik.
- Ja chcę się umówić na testy do drużyny piłkarskiej.
- Wejście na lewo. Drzwi nr. 15...

Paul bez odpowiedzi ruszył ku drzwi...Zapukał trzy razy i wszedł do środka.

- Dzieńdobry panie prezesie. - powiedział z uśmiechem na twarzy Paul.
- Czy my się znamy? - spytał Prezes klubu.
- Właściwie to nie. Nazywam się Paul Nixon. Chcę grać dla drużyny w Portlands. Chcę poddać się testom.
- Testom powiadasz? Hmmm... Opowiedz mi o swojej piłkarskiej karierze.
- Za małolata emigrowałem z Meksyku do Stanów Zjednoczonych. Mieszkałem w Los Angeles i tam grałem od dziecka. Na dzisiejszy dzień to jest jakieś 7 lat prosze pana. - skończył Paul.
- Hmm...dobrze. Przyjdź w Sobote na wieczorny trening drużyny Rezerwowej czyli "F.C Portlands (B)". Tam sprawdzimy na co cię stać. Weź ze sobą odpowiedni sprzęt.
- Dziękuje panie prezesie. Dowidzenia! - Paul z zachwytem pożegnał się z prezesem klubu.

Uradowany tą wiadomością udał się do swojego samochodu i pojechał do domu...

Paul · Wysłany: Nie 20:44, 16 Mar 2008 Temat postu:

W bezchmurny, chłodny wieczór miał odbyć się trening druzyny F.C Portlands. Paul czekał już gotowy na stadionie ubrany w dres swojej byłej drużyny LA Los Angeles. Po chwili z szatni wyłonili się kolejno trenerzy i zawodnicy.

-Ty jesteś Paul Nixon, tak? - spytał jeden z trenerów.
-We własnej osobie trenerze. - oznajmił Paul.
-Doskonale. Dołącz do chłopaków. - powiedział trener i podszedł do reszty szkoleniowców...

Po 2 godzinach trening dobiegł końca. Paul bez słowa udał się do szatni. Gdy się przebrał podszedł do niego trener.

-Witaj w drużynie. - Trener wręczył mu reklamówkę i podklepał po ramieniu.
-Wspaniale! - odpowiedział z zachwytem Paul.
-Przyjdz we wtorek na trening i wtedy załatwimy niezbędne sprawy dotyczące twojego grania w klubie. - powiedział z uśmiechem Trener.
-Dobrze. Dowidzenia trenerze! - powiedział z radością Paul i wyszedł z szatni. W drodze do samochodu, zajżał do reklamówki. Był tam komplet treningowy(dres, strój piłkarski).Wsiadł do samochotu i odjechał szczęśliwy do domu.

	Forum www.portlands.fora.pl Strona Główna -> Słoneczny bulwar	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1